🧱 Przekonanie #1 „Błędy są złe i nie powinienem ich popełniać"
Problem:
Myślisz, że jak powiesz coś źle, ktoś się zaśmieje albo pomyśli, że jesteś słaby.
Każdy błąd, który popełniasz traktujesz jako upokorzenie i dowód, że nigdy nie uda Ci się osiągnąć pewności siebie w angielskim.
Rozwiązanie:
Zmień cel z „mówić perfekcyjnie” na „mówić”.
Jak dzieci uczą się chodzić?
Wstają, próbują a następnie upadają.
I tak w kółko.
Natomiast nie zniechęcają się.
Dlaczego?
Ponieważ wiedzą coś, co podświadomie wiesz też TY.
Każdy błąd przybliża Cię do Twojego celu.
Wniosek: Im więcej błędów popełnisz, tym szybciej osiągniesz swoje cele.
Błędy to nie porażka – to dowód, że się uczysz.
A najwięcej uczysz się właśnie przez działanie.
🧱 Przekonanie #2 „Zanim zacznę mówić, muszę się zastanowić ”
Problem:
Masz w głowie pełno gramatyki, słownictwa i struktur ale gdy trzeba zacząć – nie wiesz, od czego.
Jesteś przytłoczony i czujesz paraliż.
Rozwiązanie:
Zacznij swoją wypowiedź używająć całych wyrażeń i zwrotów (tzw. language chunks), które pozwolą Twojemu mózgowi rozkręcić się i zbudować odpowiedź automatycznie:
I think that...
In my opinion...
It depends...
From my point of view...
I disagree...
It's interesting, because...
I don't believe that...
I support...
To jak gotowe klocki LEGO – z nimi możesz zacząć każdą wypowiedź a reszta ułoży się sama.
🧱 Przekonanie #3 „Mój akcent brzmi dziwnie i nie wiem czy dobrze wypowiadam słowa”
Problem:
Czujesz, że Twój akcent brzmi „dziwnie” albo że nie jesteś wystarczająco „native”.
Każdą swoją wypowiedź analizujesz i czujesz, że nie jest wystarczająco dobra.
Cały czas słyszysz ten krytyczny głos w Twojej głowie.
Rozwiązanie:
Akcent to tożsamość językowa, a nie wada.
Większość ludzi na świecie mówi po angielsku z akcentem – i nikt się tym nie przejmuje.
Ważniejsze jest, czy jesteś zrozumiały, a nie czy brzmisz jak z serialu.
Zacznij chodzić zanim zaczniesz biegać.
🧱 Przekonanie #4 „Kiedy tworzę wypowiedź, zawsze brakuje mi słów.”
Problem:
Twoje myśli biegną po polsku, a język nie nadąża za tłumaczeniem.
To tak jak gdybyś włożył silnik z Ferrari do Fiata.
Twoje koła i zawieszenie nie nadążają za mocą.
Rozwiązanie:
Ćwicz tzw. automat językowy.
Jak?
– Opowiadaj na głos o prostych rzeczach (co robisz, co widzisz, co planujesz).
– Mów do siebie, nawet bez rozmówcy.
– Oglądaj filmy i powtarzaj zdania po aktorach (shadowing).
– I najskuteczniejsze, czego najprawdopodobniej nie robisz...regularnie rozmawiaj po angielsku.
🧱 Przekonanie #5 „Innym nauka przychodzi łatwiej. Jestem beznadziejnym przypadkiem i nie mogę tego zmienić”
Problem:
W grupie, na lekcji, na wyjeździe – inni mówią płynniej, więc wolisz się nie odzywać.
Wolisz być cichy niż zrobić coś źle.
Masz nastawienie ofiary, która nic nie może zrobić.
Rozwiązanie:
Nie porównuj się do innych – każdy ma swoją drogę.
Nawet jeśli ktoś mówi lepiej, Ty też możesz.
Ale tylko wtedy, gdy zaczniesz mówić – nie siedząc cicho.
Twoje zdanie ma wartość, nawet jeśli nie jest idealnie wypowiedziane.